Nasze bzdurki

kotulanka1 napisał:

Daria u Jagi to nie jest od czegoś, po prostu niektórym kotkom się to przydarza i psom też , no trafiło na nią ale mam nadzieję że chociaż przez jakiś czas będzie spokój i chociaz wiem jak się zaczyna więc jakby znowu zaczęła tyłkiem po podłodze trzeć to zaraz pójdę a teraz nie wiedzieliśmy o co jej chodzi z tym ,dopiero po jakimś czasie poszłam podpytać weta, teraz będę mądrzejsza
a Teqi zobaczymy, Beata mówi że mam się nie denerwować tylko najpierw badanie i wyniki
kiciałki wymiziane

No to ja też doświadczenie mam do przodu ech aby zwrócić uwagę na takie zachowanie  ..... czytałam na forum nie martw się może taka jej natura i tyle

atka napisał:

Daria super zdjecia i cudny kotus.
Gosinko,pomyslimy jak beda wyniki.Wszystko bedzie dobrze.

Beatka mam taką nadzieję

haha Daria u nas ostatnio jak Madzia chora spała w gorączce to Teqi jej pożarła cały kabel od ładowarki -nooowiuśkiej bo kilka dni wcześniej wzięła nówkę telefon,no taka diablica jedna

a moja misiulka dzisiaj ma 4 latka

Jagusia dziękuje bardzo,haha dostojna pannica
no mam nadzieję że po leczeniu będzie oki z Teqilką, zobaczymy
Kituś szalony , uwielbia kabelki ale Teqi to tez aparatka , przeciez one śpia u Agi w pokoju i tam jak nikogo nie ma spędzają całe do południa, kabli tak pełno bo od kompa od ładowarki do lapka Aga jest bałaganiara i wszystkie sie walają po podłodze a koty co? NIC-nie ruszone a u Madzi se od razu pożarła ładowareczkę jak bidusia spała chora, połozyła się i se gryziała mendziorka paskudna

haha Marta tak się udało zrobić i wygląda jakby pozowała ale to rzadko się zdarza,zawsze zwiewa

Teqisia z nowym drapakiem